novacausekey
dodał(a) plakat filmowy
Äkta människor
novacausekey
napisał(a) o W drodze (3)
Podobno książka jest cudna. Wciąż mam ją na liście "koniecznie przeczytaj", nawet po tym jak obejrzałem ten słabiutki film.
novacausekey
ocenił(a) Klub Bang Bang
i
57 innych filmów
novacausekey
napisał(a) o Dom wariatów (9)
Szalony film. Szalenie klimatyczny film. Szalenie się cieszę, że go obejrzałem. Czy kiedyś będziemy jeszcze takie kręcić?
novacausekey
napisał(a) o Serenity (7)
Ocena naciągnięta ciut ze względu na piękny serial - film wyszedł taki sobie niestety.
novacausekey
napisał(a) o Ambassada (5)
Ja naprawdę rozumiem klimat i humor, jaki chciano tu uzyskać - to wyobrażenie zresztą mnie przyciągnęło. Ale nie wyszło.
novacausekey
napisał(a) o Tylko kochankowie przeżyją (9)
Jarmusch wypłukał niesmak, jaki pozostawił "Zmierzch". Naprawdę intrygujące te jego wampiry. Klimat. Świeżość.
novacausekey
napisał(a) o Transcendencja (5)
Nie jest to jakiś największy gniot, ale nisko lata ostatnio sci-fi. Świetny temat, film taki sobie. Zabrakło pomysłu, czegoś co wciągnie, pozwoli wejść w to.
novacausekey
napisał(a) o Pod Mocnym Aniołem (9)
Trzeba to przyznać: "mocny" w tytule nieprzypadkowo. Film bardzo mądry.
novacausekey
napisał(a) o Plan ucieczki (7)
Totalnie nie mój gatunek. Totalnie nie moja obsada. Ale właśnie zaskakująco mi się film całkiem podobał.
novacausekey
napisał(a) o Czarownica (8)
Ten film to przede wszystkim Angelina - jej kreacja została fajnie wymyślona od strony charakteru i wyglądu. Dobre, kiedy chodzi po głowie coś baśniowego.
novacausekey
napisał(a) o Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie (3)
Nie licząc kilku żartów ogólnie gniot. Najgorszy jest tak naprawdę nie brak ambicji (czasem można), a brak pomysłu.
novacausekey
napisał(a) o Locke (9)
Mam ogromny niedosyt filmów, których akcja toczy się w jednym miejscu. "Locke" nie tylko to oferuje, ale również wieje czymś świeżym, intrygującym.
novacausekey
skomentował(a) Ona (9)
"Ex Machine" jeszcze nie oglądałem. A co do nudy w "Ona", wszystko zależy od gustu - ja lubię filmy, które płynął wolno, koncertują się na wnętrzu, mają niewiele akcji. (Nie tylko takie lubię, ale też takie.)
novacausekey
ocenił(a) Raport mniejszości
i
i 43 inne filmy
novacausekey
skomentował(a) Niepamięć (7)
O rany, faktycznie zapomniałem o "Raporcie mniejszości". Wtedy faktycznie jest drugi. ;p
novacausekey
napisał(a) o Rocky Horror Picture Show (9)
Uważam ten film za dziwactwo kultowe, choć sporo osób nie obejrzy go do końca. Po ten nagrany w 1975 roku musical sięgnąłem ze względu na aktora, Tima Curry’ego, który grał też przerażającego klauna Pennywise’a w horrorze mojego dzieciństwa. To jest mieszanka science-fiction, musicalu i czarnej komedii. Film mocno śmieje się z kiczu amerykańskich filmów, a równocześnie sam ten kicz wynosi na całkiem nowe wysokości. Śpiewu i widoku Curry’ego tańczącego w pończochach nie zapomina się nigdy.
novacausekey
napisał(a) o Wszystkie odloty Cheyenne'a (9)
Warto go obejrzeć dla samej kreacji Penna – szalenie intrygującej postaci ekscentrycznego Cheyenne’a, który choć zdaje się być przeraźliwie spokojny i zdystansowany, niemalże obojętny, w rzeczywistości jest wielotonową atomówką pokrytą warstwą włosów, pudru i szminki. Chociaż w wielu momentach film rozśmieszył mnie do łez (jako przykład niech padnie, jak Cheyenne tłumaczy kobietom w windzie sekrety makijażu albo jak pyta swoją żonę "dlaczego Lady Gaga…?" po czym urywa, pokonany bezkresem rozczarowania), [...] Przeczytaj całość
novacausekey
napisał(a) o Kontrolerzy (10)
Dziwaków w tym filmie, nie brakuje – cała ekipa jest jakaś powykręcana. Jeden leje więcej keczupu niż ma frytek. Inny paląc fajki gardłuje do tamtego o szkodliwości fast foodu. Młodzik wciąż ślizga się na nowych butach. Béla zapala papierosa ogniem tak dużym, że przypala sobie brew, po czym zeruje jakąś gorzałkę i wsiada do kabiny maszynisty. Szofi paraduje w stroju misia. A Bulcsú, główny bohater, to wykształcony, utalentowany gość, który z jakiegoś powodu odrzucił życie na powierzchni, wybierając [...] Przeczytaj całość
novacausekey
napisał(a) o Her (9)
Her, mimo obecności aktorów bardzo popularnych (wspomniani Phoenix i Johansson, czy choćby Olivia Wilde), jest ambitny, bliższy produkcjom offowym. Reżyser unika zbędnego moralizowania, uproszczeń i tanich sztuczek, tworząc bardzo smutny, choć szalenie istotny film. Zupełnie nie rozumiem czemu dyskusje skupiają się na porównywaniu ludzi i maszyn, ciągle mam to wrażenie, że nie to jest ważne – to tylko tło, istotny element, ale nie znaczenie filmu. Tak naprawdę to nawet nie jest film o przyszłości [...] Przeczytaj całość